Zima i lato, czyli o dziecięcej i dorosłej Krwi Jezusa Chrystusa
W Różańcu do Przenajdroższej Krwi Jezusa Chrystusa* jest tajemnica, która brzmi: Pan Jezus przelał Krew podczas obrzezania. Ta pierwsza medytacja "Drogi Krwi Chrystusa" przypomina, iż: Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus (Łk 2, 21). Dalej rozważamy: Panie Jezu, dziękujemy Ci za Krew przelaną podczas obrzezania. W posłuszeństwie poddajesz się przepisom i tradycjom Starego Testamentu, chociaż jesteś Panem. Przyjmujesz swoje człowieczeństwo jako pokorny sługa, aby pokazać nam drogę zbawienia, drogę naszego udziału w dziele odkupienia. Dziękujemy za ten znak, który w szczególny sposób uświadamia nam, jak istotna jest czystość, jak ważne jest źródło życia, źródło rodziny, narodu, ludzkości. Chcemy czcić Krew przelaną podczas obrzezania, aby przypomnieć sobie o przymierzu Chrztu świętego, który łączy nas z Kościołem, Twoim Mistycznym Ciałem. Pozwól nam konsekwentnie i wiernie żyć według tej tajemnicy, za którą zapłaciłeś swoją Najdroższą Krwią.**
Święty Łukasz w Ewangelii informuje, że Syn Maryi, zgodnie z wymogami Prawa Mojżeszowego, został dnia ósmego obrzezany i nadano mu imię Jezus. Pierwsi chrześcijanie słusznie uważali, zresztą za Świętym Pawłem, że obrzezanie jest typem chrztu świętego. Święty Ambroży, w homilii na jutrznię zakończenia oktawy Bożego Narodzenia, tak głosił: Przez chrzest bowiem poddajemy się duchowemu obrzezaniu z naszych przywar grzechowych, aby się stać godnymi łaski uświęcającej.
Uroczyste świętowanie w Kościele Katolickim jest przedłużone na osiem dni po danym święcie. Ale o oktawach będzie kiedy indziej. Ósmy dzień oktawy Bożego Narodzenia przypada na dzień 1 stycznia. Od VI wieku, początkowo w Galii, ukształtowało się Święto Obrzezania Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Od IX wieku było obchodzone w Rzymie, a kościołem stacyjnym, czyli tym gdzie papież odprawiał uroczystą Mszę Świętą, była bazylika NMP na Zatybrzu***. Z tego powodu modlitwy mszalne nawiązywały do Matki Bożej.
I właśnie te modlitwy oraz tytuł kościoła stacyjnego zadecydował, że po zmianach w kalendarzu liturgicznym dokonanym na zlecenie Ojca Świętego Pawła VI (zm.1978), dzień 1 stycznia został nazwany w całym Rzymsko-katolickim Kościele Uroczystością Świętej Bożej Rodzicielki.
Nie wspomniano o pierwszym przelaniu Krwi Przenajdroższej Jezusa za nasze grzechy podczas obrzezania. Nie akcentuje się tego, chociaż nadal czytana jest Ewangelia według Świętego Łukasza (Łk Łk 2,16-21) o obrzezaniu i nadaniu imienia. Przed reformami lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w całym Kościele czytano jedynie wers 21 tejże ewangelii.
Podobnie uczyniono z Uroczystością Przenajdroższej Krwi Chrystusa, która przypadała dnia 1 lipca, a była ustanowiona w roku 1849 (Pius IX) na pamiątkę przełamania prześladowania Kościoła w czasie tzw. Wiosny Ludów. Teraz nie ma tego święta obchodzonego obligatoryjnie w całym Kościele Rzymskim, zachowało się jedynie w kilku zakonach ( min. Misjonarze Krwi Chrystusa, czy też Siostry Adoratorki Krwi Chrystusa). Niektóre diecezje w Polsce dają możliwość odprawiania Mszy Świętych wotywnych o Krwi Chrystusa w lipcu, który to miesiąc jeszcze jest tejże Krwi poświęcony.
Samo zaś Święto Krwi Jezusowej połączono z Bożym Ciałem, które nosi teraz nazwę Najdroższego Ciała i Krwi Jezusa Chrystusa. Więcej o kontrowersjach związanych z tym połączeniem będzie w swoim czasie, jak Bóg pozwoli. O święcie Bożego Ciała wspomnę jedynie w kontekście św. Tomasza Akwinaty (zm. 1274), który na polecenie papieża układał modlitwy mszalne na tę uroczystość. Otóż prefację na Boże Ciało dał św. Tomasz z okresu Bożego Narodzenia, gdyż według niego najpełniej odpowiadała na to święto. ****
Z obrzezaniem związane było nadanie imienia. Dziecię Maryi otrzymało imię Jezus. Święto Imienia Jezus rozpowszechniły zakony Franciszkańskie pod wpływem działalności św. Bernardyna ze Sieny (zm. 1444) i św. Jana Kapistrana (zm. 1456) . Początkowo przypadało w drugą niedzielę po Trzech Królach, potem w niedzielę pomiędzy 1 stycznia a 6 stycznia (w braku niedzieli święto przypadało 2 stycznia), a w dzisiejszych czasach dnia 3 stycznia i jest wspomnieniem dowolnym, czyli najniższym rangą (jego obchodzenie jest uzależnione od "widzimisia" celebransa). Dziwnym trafem nie ma również formularza mszalnego tego święta na dzień 3 stycznia w Mszale Rzymskim dla diecezji polskich, a jest jedynie msza wotywna o Imieniu Jezus. Komuś to widocznie przeszkadzało.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
*więcej o tym różańcu: http://www.siostrymisjonarki.pl/modlitwy/rozaniec-do-krwi-chrystusa-2/22-rozaniec-do-krwi-chrystusa.html
**Modlitwy do Krwi Chrystusa, Częstochowa 2012 (wyd. 12).
***Kardynałami-prezbiterem tej bazyliki byli min. Stefan Wyszyński i Józef Glemp.
**** Najważniejszy fragment tej prefacji bożonarodzeniowej brzmi:
Albowiem przez tajemnicę Wcielonego Słowa twojego nowa światłość twej jasności oczom naszej duszy zaświeciła, abyśmy, gdy widomie Boga poznajemy, przez tegoż ku niewidomym rzeczom miłością się unosili.
tagi: boże narodzenie obrzezanie krew jezusa chrystusa
|
Tytus |
| 29 grudnia 2017 14:43 |
Komentarze:
|
|
JOLANTA1 @Tytus |
| 29 grudnia 2017 20:20 |
Trudne, a wręcz niemozliwe jest przyjęcie prawdy odsłanianej nam przez Pana Maciejewskiego i Autorów blogów, jak i wytrzymać spojrzenie w lustro, przed jakim stawia nas Pan Osiejuk, bez zanurzenia tego we Krwi Chrystysa.Stanąć w prawdzie , nie zwariować i robić swoje.
|
|
Tytus @JOLANTA1 29 grudnia 2017 20:20 |
| 30 grudnia 2017 12:41 |
Ma Pani absolutną rację, pozdrawiam.
|
|
Tytus @Tytus |
| 30 grudnia 2017 12:47 |
Dygresja
Kilkakrotnie słyszałem zarzuty jakoby chrześcijanie sprzed Vaticanum Secundum nie wiedzieli, że Jezus był żydem. To było w kontekście modlitw wielkopiątkowych za członków narodu wybranego (słynne perfidia Judeorum). Jakże ci "nowocześni" się mylą, to się bardzo kłóci z praktyką obchodzenia kiedyś święta Obrzezania Pana Jezusa.
|
|
JOLANTA1 @Tytus |
| 30 grudnia 2017 19:02 |
Panie Tytusie ,mnie w takich chwilach podtrzymuje to ,że wierzę ,że Bóg jest Wszechmocny i jeżeli On dopuszcza te wszystkie rzeczy,to ja je mam przyjąć w pokorze ,z pełną świadomością tego co się dzieje.I modlić się i wierzyć ,że On wie co robi, choć ja nic z tego nie rozumiem.
Serdecznie pozdrawiam
P.S.Dzięki za kurs histori Liturgii
|
|
saturn-9 @Tytus |
| 30 grudnia 2017 19:57 |
Ciekawe wątki w Pana przyczynku o przelewanej krwi.
Na ten przykład taka data jak pierwszego lipca miała więc swoje zakotwiczenie w kalendarzu liturgicznym KK. Cytuję: "Uroczystością Przenajdroższej Krwi Chrystusa, która przypadała dnia 1 lipca, a była ustanowiona w roku 1849 (Pius IX) na pamiątkę przełamania prześladowania Kościoła w czasie tzw. Wiosny Ludów."
Teraz inaczej spoglądam na konwent partii rządzącej PiS, który akurat miał miejsce w sobotę pierwszego lipca mijającego roku. NUM wprawdzie wspomina o Unii Lubelskiej, że to w związku z rocznicą etc. doszło do tego spotkania w taki nieco niewygodny dzień dla dołów partyjnych ale to był dzień osobliwych liczb, które padały w przemowie PJK oraz NUM.
Nasz Ukochany Minister zaczyna np. przesłaniem: Hala sportowa jest i widzę 1100 zawodników czy tam 960 naliczyliśmy.
Dziękuję za rozszerzenie horyzontu.
|
|
Tytus @JOLANTA1 30 grudnia 2017 19:02 |
| 31 grudnia 2017 14:39 |
Zawierzenie Bogu jest bardzo trudne. W chwilach zwątpień czytam albo proroctwa Jeremiasza albo jego Lamentacje.
A co do liturgii, to jak się za patrona ma Szymona Gorliwego to nie można inaczej.
Wielu Łask Bożych w Nowym Roku Pańskim MMXVIII.
|
|
Tytus @saturn-9 30 grudnia 2017 19:57 |
| 31 grudnia 2017 14:45 |
Rzeczywiście, dziwne i bardzo symboliczne te liczby wypowiedziane przez NUP-a.
Dziękuję za przeczytanie i życzę wielu Łask Bożych w Nowym Anno Domini MMXVIII.